Kazuo Ishiguro
„Okruchy dnia”
Tłumaczenie Jan Rybicki

Książka z duszą, smakowita, sentymentalna, angielski styl
i nastrój. Pobudzające wyobraźnię opisy krajobrazów angielskiej prowincji. Zachwycamy się pięknym językiem. Zadziwia fakt jak fantastycznie ten autor japońskiego pochodzenia oddaje angielskie klimaty i wciela się w postać angielskiego kamerdynera.

Bohaterem książki jest Stevens, wzór angielskiego kamerdynera, bezgranicznie lojalny, oddany swojej pracy, perfekcyjnie wykonujący swoje obowiązki, irytująco sztywny i czasem trochę śmieszmy. Długie lata pracował dla angielskiego lorda teraz ma amerykańskiego pana, od którego dostaje pierwszy w życiu urlop i wyrusza w podróż. Samotna jazda samochodem do Kornwalii staje się tłem jego wspomnień, sześć dni podróży a jakże wiele zdarzeń z przeszłości. Absolutnie nie nudzimy się poznając jego życie na tle historii Anglii i Europy. Stevens zastanawia się czy nie stracił czegoś w życiu stając się doskonałym kamerdynerem, który nigdy nie dbał o życie osobiste. Celem podróży jest spotkanie z dawną gospodynią, którą chce namówić do powrotu. Ale wszystko już minęło, niczego nie da zmienić i tylko nadzieja, że jeszcze nie jest za późno aby nauczyć się choć troszeczkę żartować.

Książka mądra, wielowymiarowa, poruszająca, zmuszająca do myślenia, każdy kto lubi czytać zakocha się w jej nostalgicznym nastroju.

Krystyna Dubaniewicz