Logowanie

"Narodowe Czytanie. Aleksander Fredro" zakończone

„Narodowe Czytanie. Aleksander Fredro”.
Przeworsk 2013

Siódmego września w 750 miejscowościach całej Polski odbyła się akcja Narodowe Czytanie utworów Aleksandra Fredry. Jedną z tych miejscowości był Przeworsk. Na rynku miasta, przed ratuszem,
w piękny sobotni dzień odbyło się niezwykłe widowisko zorganizowane przez Miejską Bibliotekę Publiczną
w Przeworsku będące tłem do czytanych utworów Aleksandra Fredry.
Na początek zgromadzonym słuchaczom przedstawiona została scena z „Zemsty”, w której Papkin wyznaje Klarze miłość, a ta kpi z jego deklaracji i domaga się wypełnienia absurdalnych poleceń.
W roli Klary wystąpiła Pani Maria Dubrawska-Lichtarska Burmistrz Miasta Przeworska, a w roli Papkina Pan Janusz Flak Komendant Państwowej Straży Pożarnej w Przeworsku.
Z następnej komedii „Ślubów panieńskich”, związanej z biografią pisarza, przedstawiona została scena,
w której Gustaw usiłuje wzbudzić w Anieli litość, uczynić z niej przyjaciółkę, a wreszcie rozniecić w niej głębokie uczucie. W scenie tej wystąpiła Pani Marzena Woźnik Zastępca Komendanta Policji w Przeworsku i Pan Piotr Wajda Zastępca Dyrektora Szkoły Podstawowej Nr 2 w Przeworsku.

Fredro jest także autorem „Trzy po trzy” - książki wspomnień i lirycznego pamiętnika z czasów swej młodości pełnego przeżyć z epopei napoleońskiej.
Ten pamiętnik, a właściwie jego fragmenty były czytane przez pozostałych zaproszonych gości. Fragment jego pamiętników ukazujący jak wojna powoduje zobojętnienie wobec losu innego człowieka został odczytany przez Pana Stanisława Żyłę Prezesa Koła Pszczelarzy w Przeworsku.
Rodzina Fredrów była podupadła majątkowo, rodzeństwo miał liczne, sześciu braci, trzy siostry. Z okruchów wspomnień wynika, że dzieci były świadkami dobrego, zgodnego współżycia rodziców. Ojca - Jacka Fredry i matki, Marianny z Dębińskich.
W domu utrzymywano narodowe zwyczaje, wpajano dzieciom umiłowanie kraju. Fragment wspomnień opisujący szczęśliwy dom rodzinny odczytała Pani Małgorzata Wołoszyn – przedstawicielka
Muzeum w Przeworsku.
Wychowanie dzieci w owych czasach powierzano czasami niezbyt fortunnie dobieranym guwernerom, nie przeciążając młodzieży szlacheckiej nauką, kładąc większy nacisk na rozwój fizyczny niż intelektualny. Młodego Aleksandra uczono szermierki, jazdy konnej, modnych tańców i posługiwania się bronią palną. Wspomnienia o jego nauczycielach odtworzyła Pani Agnieszka Rogalska-Ruchała nauczycielka z Liceum Ogólnokształcącego w Przeworsku.
Fredro codzienne obcował z przyrodą, obserwował świat zwierząt, lubił też niektóre z nich, a przede wszystkim konie. Wieloletni kawalerzysta i gospodarz osobiście je sprzedawał, kupował, znał się dobrze na koniach. O tych szlachetnych zwierzętach przeczytała Pani Hanna Haładyj kierownik Pedagogicznej Biblioteki.
Ojciec pisarza, jeszcze jako malca zabierał go często w podróże, na objazd swoich włości położonych w Bieszczadach. Młody Fredro poznawał górskie okolice, uczył się znosić trudy, niewygody, a nawet niebezpieczeństwa podróży. Wszystkim zebranym zobrazowała te podróże Pani Anna Darecka Dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Przeworsku.
Aleksandra Fredrę cechowało też silne uczucie miłości braterskiej, szczególnie do starszych braci: Maksymiliana i Seweryna, którzy imponowali mu i stroną fizyczną i zdolnościami oraz powodzeniem.
Z racji koloru włosów bracia nazywali Aleksandra „Rudziem”. Razem bawili się jako dzieci, a później jako młodzieńcy szaleli na karnawałowych balach. Fragment opisujący ich dziecięce zabawy przeczytała Pani Zofia Zawadzka Dyrektor Przedszkola Miejskiego Nr 2 w Przeworsku.
Hrabia Fredro zawzięcie polował. Lubił powietrze i całą atmosferę pól i lasów. A łowy odbywał przeważnie na drobną zwierzynę – ptaki, zające, lisy, rzadziej dziki. Odmalowywał sceny z łowów opowiadane w gronie myśliwych, a przeczytał je słuchaczom, w sposób niezwykle ekspresyjny, Michał Superson uczeń Liceum Ogólnokształcącego w Przeworsku.
Przez cały jego pamiętnik przewija się wspomnienie domu i szczęśliwego dzieciństwa. Z wielką miłością i szacunkiem wspomina swego ojca. Dzięki osobowości ojca i tolerancyjnej postawie matki w domu panowała atmosfera przesycona humorem i radością życia. Słowa syna skierowane do nieżyjącego już ojca i matki, przeczytała Pani Teresa Adamczyk z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Przeworsku.

Czytanie Fredry nie należy do najłatwiejszych - Fredro wymaga inteligencji, Fredro wymaga pokory i wiary w jego mądrość, lecz zarówno publiczność jak i czytający stanęli na wysokości zadania. Publiczność dlatego, że zrozumiała teksty pisane czasami archaicznym językiem, a czytający, ponieważ ułatwili ludziom zrozumienie przesłania bohatera tegorocznej akcji i dołożyli starań do aktorskiego wręcz odtworzenia czytanych tekstów.

Na kolejną część naszego spotkania ze słowem Aleksandra Fredry zaprosiliśmy naszych najmłodszych czytelników, którzy czytali wiersze dla dzieci.
Wiersz pt. „Dwa koguty” odczytał Bartłomiej Sławiński. O najmądrzejszym spośród ptaków wiele dowiedzieliśmy się z wiersza „Sowa” odtworzonego przez Marię Łańską. Przyjemność kąpieli przedstawiła słuchaczom Emilia Biłas w wierszu „Małpa w kąpieli”. O trudnościach w podejmowaniu decyzji opowiedziała nam bajka „Osiołkowi w żłoby dano”, którą przeczytała Agata Chmura. Bajkę „O czterech podróżnych” usłyszeliśmy w wykonaniu Marty Szpytmy. O wielkim oszustwie kulinarnym można się było dowiedzieć z wiersza „Baba i cygan”, który odczytała Kinga Zaręba. Bohaterem kolejnego wiersza Fredry był wiatr, nosi on tytuł „Wiatr i noc”, przybliżył go uczestnikom Dariusz Żygadło. Na koniec wszyscy uczestnicy wsłuchali się w morał bajki pt. „Żabki” odczytany przez Mateusza Żygadło.
Finałem kończącym tą intelektualną przygodę było odtworzenie znanego wszystkim wiersza „Paweł i Gaweł”. W rolę Gawła wcielił się ksiądz Prałat Tadeusz Gramatyka, w roli Pawła wystąpił Ojciec Gwardian Marceli Gęśla, a narratorem, jako Aleksander Fredro był stosownie ubrany do tej roli dyrektor biblioteki Henryk Prochowski. A wszyscy obecni w tym czasie, mając wcześniej wręczone ozdobne teksty z tym wierszem, odczytali go ponownie.

Głównym celem tego narodowego przedsięwzięcia jest promowanie polskiej literatury, czytanie największych dzieł literackich i popularyzacja czytelnictwa. Wydaje się, że w Przeworsku cel ten został osiągnięty dzięki zaangażowaniu wielu osób. Dzięki postawie Pani Burmistrz Marii Dubrawskiej-Lichtarskiej, której należą się słowa uznania za poparcie zainicjowanej przez Prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego akcji zwanej „Narodowe Czytanie” i wsparcie finansowe przeworskiej biblioteki jako organizatora tej imprezy. Wyrazy podziwu i uznania należą się czytającym, którzy przyjmując zaproszenia podkreślali, że uważają to za zaszczyt i wyróżnienie. Dołożyli wszelkich starań aby czytane przez nich teksty wypadły jak najlepiej. Wyjątkowe podziękowania należą się Pani Agnieszce Bernackiej i 13. Przeworskiej Drużynie Harcerzy z Kresów za barwne inscenizacje będące tłem do treści czytanych fragmentów oraz dla Pana Marka Borowicza, który płynnie i z wielkim wyczuciem prowadził całość imprezy. A także dla Pani Agnieszki Zakrzewskiej i wszystkich pracowników z Referatu Promocji Urzędu Miasta za wyjątkowo sprawną współpracę w tym przedsięwzięciu oraz dla pracowników Miejskiego Ośrodka Kultury za nagłośnienie i tło muzyczne. I wreszcie szczególne słowa uznania i gorące podziękowania należą się Paniom Bibliotekarkom. Za zaangażowanie się całym sercem w tą wyjątkową akcję. Za kreatywność i pomysłowość, za dbałość o każdy szczegół, za poświęcone długie wieczory na wykonywanie niezbędnych rekwizytów, przedmiotów i ozdób.
Za wrażliwość i przejmowanie się , aby wszystko wyszło jak najlepiej. Bez ich poświęcenia nie było by tak ładnie, barwnie i uroczyście. Ubrane w piękne stroje, tworzyły znakomitą oprawę dla tego kulturalnego wydarzenia, pełniąc w nim jednocześnie różne odpowiedzialne role.
W tym roku wybrano utwory Aleksandra Fredry w związku z 220 rocznicą jego urodzin. Za rok podczas Narodowego Czytania będzie prezentowana twórczość Henryka Sienkiewicza. I może wtedy przeworski ratusz stanie się Jasnogórskim klasztorem obleganym przez Szwedów, a na rynku rozlegać się będą czytane słowa... ku pokrzepieniu serc?

H. Prochowski

„Narodowe Czytanie. Aleksander Fredro”
(fot. biblio)


ul. Piłsudskiego 8.
37-200 Przeworsk
tel. (0-16) 648-76-92

biblio@biblioteka-przeworsk.pl
czytelnia@biblioteka-przeworsk.pl