Reportaż Walerija Paniuszkina „Rublowka” był kolejną książką omawianą na spotkaniu DKK 16 października. Po reportażach Jacka Hugo-Badera i „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety” Swietłany Aleksijewny to już trzecia lektura z tego gatunku czytana w naszym klubie. I tak się składa, że wszystkie dotyczą tego samego kraju - Rosji i jej mieszkańców. „Rublowka” to w lekki sposób podana opowieść o skomplikowanej rosyjskiej rzeczywistości, o ich sposobie myślenia. Jest to jakby przewodnik po tym niezwykłym, luksusowym miejscu. Autor otwiera przed czytelnikiem świat podmoskiewskiego osiedla zamieszkałego przez elity władzy, oligarchów i przedstawicieli półświatka. Pośród wspaniałych rezydencji, pałaców i zamków nawiązujących do wszystkich znanych epok historycznych toczy się życie według określonych reguł gry, gry w której wszyscy muszą uczestniczyć. Gracze są bardzo zhierarchizowani, a niepokora bywa przyczyną wyrzucenia z gry. Od talentu gracza zależy jak długo utrzyma się w grze. Paniuszkin przedstawia nam to z pozycji obserwatora, celnie opisując jak władza kształtuje rosyjską rzeczywistość. Ironiczna, napisana z poczuciem humoru książka dla czytelników lubiących zgłębiać kwestie władzy i pieniądza.

Halina Jasnosz

„Rublowka” - spotkanie DKK 16.10.2015r.
(fot. biblio)