|
||||
|
„Żywopłot” - spotkanie DKK 13.01.2017r.Książka pt. „Żywopłot” Dorit Rabinyan to ciekawa propozycja na zimowy wieczór. Przypadkowe spotkanie łączy losy dwojga obcych ludzi: Liaty - stypendystki, tłumaczki, Izraelki z Tel Awiwu i malarza Hilmiego - Palestyńczyka z Hebronu. Promienny romans nie ma szans na przetrwanie. Powstały związek jest ograniczony przez granice, podziały powstałe w naszych głowach. Autorka opisuje piękne uczucie miłości, bez wulgaryzmów z elegancją, wrażliwością, plastycznością. Młodzi odnoszą się z szacunkiem do siebie, do swoich zwyczajów, wiary, swoich rodzin. Książka przedstawia dramat ludzi ukształtowanych przez dwie kultury. Wrażliwy, romantyczny artysta malarz i twardo stąpająca po ziemi tłumaczka. Izraelska patriotka i palestyński patriota - takie połączenie jest niemożliwe. Podkreśla ograniczenia powstałe przez ramy tożsamości, przez zakazy, nakazy, ograniczenia związane z miejscem, z którego pochodzimy, wiary. Liata swoją żydowską tożsamość pielęgnuje przez rozmowy z rodzicami, dba o to, żeby nikt z rodziny o romansie się nie dowiedział. Islam dopuszcza więcej swobody. Tytułowy „Żywopłot” - to mur, który państwo Izraelskie buduje na Zachodnim Brzegu. Mur dzielący wioski, dzielący też Liatę i Hilmiego. Książka ma wątki biograficzne: przyjaciel autorki, malarz, w 2003 roku zginął w tragicznych okolicznościach. Powieść była też powodem skandalu. Minister Edukacji Izraela usunął książę z listy lektur jakoby promowała ona związki arabsko - żydowskie. Książka wciąga, szybko się ją czyta, zapada w pamięć.. Barbara Markiewicz |
ul. Piłsudskiego 8. |